bernardpiechal

napisał(a) o Infernal Affairs: Piekielna gra

Oto film, z którego była rżnięta "Infiltracja". Jeżeli ktoś obejrzał oryginał najpierw niech sobie hollywoodzka podróbę po prostu daruje. Podróbka była już pozbawiona większości polotu, zaskoczenia i wdzięku oryginału. Po obejrzeniu Piekielnej gry Infiltracja smakuje już, jak creme brulee z McDonalda.